Przemysł wolnego czasu
W środę, 19 kwietnia 2023 roku burmistrz Rzgowa Mateusz Kamiński wziął udział w Konferencji Turystycznej „Razem na szlaku”, zorganizowanej przez samorząd koluszkowski. Rzgowskim akcentem było wystąpienie Daniela Zielińskiego, menedżera Parku Rozrywki Mandoria.
- Mandoria działa dopiero 20 miesięcy, w tym większość czasu w warunkach ograniczeń covidowych, a mimo tego mieliśmy w tym czasie ponad pół miliona gości – mówił podczas prezentacji Daniel Zieliński. – Obecnie, jest to największy w Europie kryty park rozrywki. Jego powierzchnia wynosi więcej niż cztery boiska do piłki nożnej. W planach jest dalszy rozwój Mandorii, ale już poza halą.
- Ten park z ponad 30 atrakcjami wpisuje się w ideę turystyki rodzinnej – uważa burmistrz Mateusz Kamiński. – Niektórzy znawcy uważają, że to wytwór tzw. przemysłu wolnego czasu. To rodzaj usługi na miarę nowych czasów, będącej główną atrakcją turystyczną gminy Rzgów. Przyciąga setki tysięcy gości, którzy wydają u nas pieniądze. Całoroczna Mandoria zatrudniając w wakacje 350 osób od 16. roku życia jest jednym z największych pracodawców gminie Rzgów i tu płaci podatki.
Mandoria przyciąga podróżnych z południa kraju, którzy jadąc nad morze zatrzymują się na cztery godziny w parku rozrywki. Przyciąga turystów, którzy po obejrzeniu Orientarium, EC1, Fali w Łodzi chcą do kompletu dorzucić park rozrywki. Przyciąga w zbliżonych okolicznościach turystów z Izraela. Przyciąga kibiców imprez sportowych w GOSTiR w Rzgowie , turniejów tanecznych, jak również wydarzeń kulturalnych w GOK, którzy nocują u nas, żeby resztę weekendu spędzić z dziećmi w parku, wystylizowanym na renesansowe portowe miasto z własną historią i mieszkańcami we wspaniałych kostiumach. Tych mieszkańców można zagadnąć, dotknąć szeleszczących renesansowych sukni, zapozować do wspólnego zdjęcia, które na każdym zrobi duże wrażenie.
Jak mówi burmistrz Mateusz Kamiński, tego rodzaju atrakcja doskonale wpisywała się również w ideę Cittaslow – miasteczek spokojnego życia. Rzgów nie może konkurować z miasteczkami Cittaslow na Warmii i Mazurach, wabiącymi gości krzyżackimi zamkami czy jeziorami. Ale Mandoria ma z kolei własne sztuczne morze, port, pływające karawele itd.
W parku można nie tylko zjeżdżać, strzelać, pokonywać przeszkody na linach, ale również na głodnych i spragnionych czekają: restauracja, pizzerie, tawerna, kawiarnia i lodziarnia. W parku organizuje się aktywne warsztaty z zakresu historii pieniądza, wyrobu cukierków, spotkania poświęcone minerałom. Działa tu kino sferyczne 3D.
Żadna z promowanych sposobów wypoczynku i rekreacji podczas Konferencji Turystycznej „Razem na szlaku” nie miał odpowiednika w postaci Mandorii.
- Ten park z ponad 30 atrakcjami wpisuje się w ideę turystyki rodzinnej – uważa burmistrz Mateusz Kamiński. – Niektórzy znawcy uważają, że to wytwór tzw. przemysłu wolnego czasu. To rodzaj usługi na miarę nowych czasów, będącej główną atrakcją turystyczną gminy Rzgów. Przyciąga setki tysięcy gości, którzy wydają u nas pieniądze. Całoroczna Mandoria zatrudniając w wakacje 350 osób od 16. roku życia jest jednym z największych pracodawców gminie Rzgów i tu płaci podatki.
Mandoria przyciąga podróżnych z południa kraju, którzy jadąc nad morze zatrzymują się na cztery godziny w parku rozrywki. Przyciąga turystów, którzy po obejrzeniu Orientarium, EC1, Fali w Łodzi chcą do kompletu dorzucić park rozrywki. Przyciąga w zbliżonych okolicznościach turystów z Izraela. Przyciąga kibiców imprez sportowych w GOSTiR w Rzgowie , turniejów tanecznych, jak również wydarzeń kulturalnych w GOK, którzy nocują u nas, żeby resztę weekendu spędzić z dziećmi w parku, wystylizowanym na renesansowe portowe miasto z własną historią i mieszkańcami we wspaniałych kostiumach. Tych mieszkańców można zagadnąć, dotknąć szeleszczących renesansowych sukni, zapozować do wspólnego zdjęcia, które na każdym zrobi duże wrażenie.
Jak mówi burmistrz Mateusz Kamiński, tego rodzaju atrakcja doskonale wpisywała się również w ideę Cittaslow – miasteczek spokojnego życia. Rzgów nie może konkurować z miasteczkami Cittaslow na Warmii i Mazurach, wabiącymi gości krzyżackimi zamkami czy jeziorami. Ale Mandoria ma z kolei własne sztuczne morze, port, pływające karawele itd.
W parku można nie tylko zjeżdżać, strzelać, pokonywać przeszkody na linach, ale również na głodnych i spragnionych czekają: restauracja, pizzerie, tawerna, kawiarnia i lodziarnia. W parku organizuje się aktywne warsztaty z zakresu historii pieniądza, wyrobu cukierków, spotkania poświęcone minerałom. Działa tu kino sferyczne 3D.
Żadna z promowanych sposobów wypoczynku i rekreacji podczas Konferencji Turystycznej „Razem na szlaku” nie miał odpowiednika w postaci Mandorii.
Tekst i fot. Włodzimierz Kupisz
KONTAKT
GODZINY PRACY URZĘDU 
KONTAKT Z REDAKCJĄ STRONY